Wszystko, co musisz wiedzieć o inflacji oraz jedna prosta wskazówka, która pomoże Ci ochronić przed nią Twój portfel

Bartłomiej Florczak
Bartłomiej Florczak11.12.2023
Wszystko, co musisz wiedzieć o inflacji oraz jedna prosta wskazówka, która pomoże Ci ochronić przed nią Twój portfel

Sezon bożonarodzeniowy w pełni. Gdy po weekendowym szaleństwie w galeriach handlowych i poszukiwaniu prezentów dla najbliższych gromadzimy się wokół ciepłego blasku lampek na choince, warto rzucić więcej światła na jeden mniej świąteczny, ale niezwykle ważny z punktu widzenia naszych portfeli temat, czyli inflację. Pomyśl o niej jak o zgryźliwym i zrzędliwym Grinchu, który podstępnie zakrada się do naszego życia, zmniejszając wartość (siłę nabywczą) naszych ciężko zarobionych pieniędzy, tak jak ten zielony, włochaty stwór każdego roku próbuje zakłócić magiczną atmosferę świąt Bożego Narodzenia.

Czym jest inflacja?

Inflacja to utrzymujący się przez jakiś określony czas wzrost cen towarów i usług w gospodarce, którego efektem jest mniejsza siła nabywcza pieniędzy, które mamy w portfelu. To tak, jakby koszt Twoich ulubionych świątecznych dekoracji oraz smakołyków na wigilijny stół wzrósł w porównaniu z poprzednimi latami i obecnie możesz ich kupić znacznie mniej. Inflacja odzwierciedla więc, jak ogólny poziom cen – obejmujący wszystko, od piernikowej latte w pobliskiej kawiarni i ciepłych zimowych swetrów po czynsz za mieszkanie i paliwo na stacjach benzynowych – rośnie w czasie, wpływając na koszty życia nas wszystkich.

Przyczyny wzrostu inflacji

Na podstawowym poziomie inflacja powstaje, gdy rosną koszty produkcji lub gdy popyt przewyższa podaż. Oto jej kilka konkretnych przykładów:

  • Inflacja kosztowa; może wynikać z rosnących cen surowców lub kosztów pracy, podobnie jak rosnące ceny choinek bądź wspomnianych już dekoracji świątecznych z powodu wyższych kosztów transportu, droższych materiałów lub wzrostu wynagrodzeń osób sprzedających je na świątecznych jarmarkach;
  • Inflacja popytowa; pojawia się, gdy gospodarka tętni życiem, przypominając sezon świątecznych zakupów, w którym wszyscy jesteśmy chętni do wydawania pieniędzy i wydajemy ich więcej niż zwykle, niejednokrotnie zaciągając kredyty i pożyczki kuszące nas atrakcyjnym oprocentowaniem;

Istnieje również inflacja wbudowana, którą można porównać do oczekiwania na coroczne świąteczne premie. Opiera się na przeświadczeniu, że obecny poziom wzrostu cen utrzyma się w dłuższym okresie, co powoduje, że chętniej chodzimy do naszych szefów z prośbą o podwyżkę.

Jak mierzymy inflację?

Zrozumienie wpływu inflacji na gospodarkę możemy porównać do sprawdzania prognozy pogody przed wyruszeniem do rodzinnego domu na świąteczną kolację; pomaga przygotować się na to, co nas czeka po drodze. Jest kilka metod jej pomiaru:

  • Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI): CPI jest niczym kompleksowa lista przedświątecznych zakupów. Śledzi średnią zmianę cen w czasie dla „koszyka” konkretnych produktów i usług w gospodarce. Koszyk ten obejmuje różne kategorie, takie jak odzież, żywność, opieka medyczna i wiele innych, z których każda ma inną wagę, aby odzwierciedlić nasze typowe zakupowe nawyki i zachowania. Wzrost cen tego koszyka sygnalizuje rosnącą inflację. Tempo wzrostu cen tego koszyka określa z kolei stopę inflacji.
  • Indeks cen hurtowych (WPI) i indeks cen producentów (PPI): Wskaźniki te dają nam spojrzenie na inflację z różnej perspektywy, podobnie jak porównanie cen składników potrzebnych do samodzielnego przygotowania poszczególnych dań z ceną zakupu gotowych świątecznych wiktuałów. WPI koncentruje się na cenie produktów na poziomie producenta lub hurtownika, zanim kupimy je w sklepie. Z drugiej strony PPI patrzy na inflację z punktu widzenia sprzedawcy. Pokazuje ceny ustalane przez producentów na kolejnych etapach wytwarzania poszczególnych produktów lub usług, z których potem korzystamy.

Wpływ inflacji na nasze portfele

Nikt z nas nie lubi, gdy zmniejsza się zasobność jego portfela. To oczywiste. Wpływ inflacji na nasze finanse może być jednak tak różny, jak różne są sposoby obchodzenia świąt w naszych domach. Dla posiadaczy kredytów i właścicieli fizycznych aktywów, takich jak np. nieruchomości, to często dodatkowy prezent pod choinką, który zmniejsza zadłużenie oraz zwiększa wartość posiadanego przez nich majątku. Pracownicy, których pensje nadążają za inflacją, zbytnio jej nie odczuwają. Jednak dla tych, którzy nie doświadczają znaczącego wzrostu dochodów, tak jak emeryci lub osoby żyjące ze zgromadzonych oszczędności, które są najczęściej oprocentowane niżej niż inflacja, bardziej przypomina tego złośliwego Grincha, który po cichu psuje im świąteczny nastrój.

Niewielka inflacja jest jak delikatne opady śniegu, które budują świąteczną atmosferę. Zachęca konsumentów do kupowania i konsumocji, co jest niezbędne dla rozwoju zdrowej gospodarki. Większość ekonomistów uważa, że umiarkowana stopa inflacji, oscylująca wokół 2% – 3% jest ok. Jednak, gdy zaczyna gwałtownie rosnąć, scenariusz drastycznie się zmienia. Przypomina wówczas silną śnieżycę powodującą paraliż na drogach. Wysoka inflacja może prowadzić do panicznych zakupów w obawie, że ceny wzrosną jeszcze bardziej, co z kolei może ją dodatkowo napędzać, tworząc tzw. efekt kuli śnieżnej i powodować pogorszenie się sytuacji finansowej nas wszystkich.

W skrajnych przypadkach mamy do czynienia z hiperinflacją, sytuacją podobną do potężnej zimowej burzy, zakłócającej wszystkie świąteczne uroczystości. Hiperinflacja oznacza gwałtowny i wymykający się spod kontroli wzrost cen, który może prowadzić do chaosu gospodarczego. Dzieje się tak, gdy ceny towarów rosną tak drastycznie i szybko, że waluta traci swoją wartość w alarmującym tempie. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w Polsce w lutym 1990 roku, kiedy wartość inflacji w stosunku do lutego 1989 roku wyniosła ponad 1180%.

Kto jest odpowiedzialny za kontrolowanie inflacji?

Tak jak pomocnicy Świętego Mikołaja niestrudzenie pracują, aby uchronić ducha świąt Bożego Narodzenia przed podstępnym Grinchem, tak Rada Polityki Pieniężnej (RPP), jako organ Narodowego Banku Polskiego (NBP) odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu inflacji na stabilnym poziomie, który nie zagraża rozwojowi gospodarczemu. Bank Centralny (NBP) decyzją RPP może podnosić stopy procentowe, zniechęcając nas do konsumpcji i zaciągania pożyczek, które stają się dla nas coraz bardziej kosztowne. Może również korzystać z mniej konwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej, które polegają m.in. na zmniejszeniu skali i tempa skupu aktywów (głównie długoterminowych obligacji rządowych i korporacyjnych) od banków komercyjnych czy interwencjach na rynku walutowym.

Rząd, niczym organizator wielkiego bożonarodzeniowego jarmarku, również odgrywa w tym procesie kluczową rolę. Jego decyzje dotyczące wysokości podatków, wielkości programów socjalnych (takich jak Rodzina 500 plus), dotacji dla firm lub wydatków na duże projekty inwestycyjne, jak np. budowa dróg, mogą znacząco wpływać na poziom cen i sprawić, że w gospodarce zapanuje świąteczny nastrój.

Wszystkie te działania mogą wpływać na ceny różnych klas aktywów, które możesz posiadać w swoim portfelu, w szczególności akcji i obligacji. Wyobraź sobie, że bank centralny decyduje się podnieść stopy procentowe, aby utrzymać inflację w ryzach. Ten ruch może sprawić, że obligacje o stałym oprocentowaniu staną się mniej atrakcyjne, niczym starsze ozdoby świąteczne tracące swój blask, a ich cena rynkowa spadnie, ponieważ emitowane będą nowe obligacje oferujące wyższe oprocentowanie. Na rynku akcji reakcje mogą być zróżnicowane – branża finansowa (banki) będzie zapewne cieszyła się z wyższych stóp procentowych, podczas gdy sektor użyteczności publicznej lub spółki technologiczne mogą odnotować spadek cen akcji.

Zabezpiecz swój portfel przed inflacją

Jedną z najskuteczniejszych metod ochrony oszczędności przed inflacją jest inwestowanie. Inwestowanie z wykorzystaniem strategii dywersyfikacji. Podobnie jak choinka ozdobiona różnymi lampkami i dekoracjami jest bardziej odporna na awarię spowodowaną przez jedną wadliwą żarówkę, zapewnienie, że Twój portfel ma odpowiednią mieszankę klas aktywów, przygotowuje go na różne scenariusze i wahania rynkowe. Dodatkowo skupienie się na realizacji konkretnych celów inwestycyjnych w długim terminie w ramach podejścia do inwestowania opartego na celach pomaga złagodzić krótkoterminową niepewność podczas zmian gospodarczych i zmian stóp procentowych, związanych m.in. z inflacją.

Samodzielne zapewnienie odpowiedniego zróżnicowania portfela (dywersyfikacji) często może być nie lada wyzwaniem, jak znalezienie idealnych prezentów dla wszystkich, których masz na swojej świątecznej liście do obdarowania. Na szczęście jest BeGlobal. Wyobraź sobie, że to Twój prywatny warsztat Świętego Mikołaja, w którym nasze algorytmy działają z mądrością i sprytem najbardziej doświadczonych elfów zapewniając, że Twoja strategia inwestycyjna jest tak dobrze przygotowana i zdywersyfikowana, jak idealnie zaplanowana wigilijna uczta, oferująca różnorodne smaki, które zachwycą Twoje podniebienie.

Zarejestruj się na BeGlobal. Wyznacz cel. My poprowadzimy Cię krok po kroku do jego realizacji.

Artykuł stanowi informację reklamową. Przed podjęciem ostatecznych decyzji inwestycyjnych należy zapoznać się z prospektem informacyjnym BeGlobal SFIO oraz dokumentami kluczowych informacji.
Inwestowanie w fundusze inwestycyjne wiąże się z ryzykiem i nie gwarantuje realizacji założonego celu inwestycyjnego ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Uczestnik powinien liczyć się z możliwością utraty przynajmniej części zainwestowanych środków. Wyniki historyczne nie stanowią gwarancji osiągnięcia podobnych zysków w przyszłości. Jednostki uczestnictwa nie są depozytem bankowym.
Szczegółowe informacje dotyczące inwestowania w subfundusze wydzielone w ramach BeGlobal SFIO i ryzyka inwestycyjne znajdują się w prospekcie informacyjnym oraz dokumentach kluczowych informacji. Wymienione dokumenty są dostępne w siedzibie Rockbridge TFI S.A., na Platformie BeGlobal oraz na stronie internetowej www.beglobal.pl. Wartość aktywów netto subfunduszy BeGlobal Profit oraz BeGlobal Profit+ może cechować się dużą zmiennością wynikającą ze składu portfela, w szczególności z powodu inwestycji w ETF-y dające ekspozycję na instrumenty udziałowe.
Informacja o ewentualnym odstąpieniu od zaniechania pobierania wynagrodzenia stałego za zarządzanie BeGlobal SFIO będzie podana do wiadomość uczestników Funduszu z co najmniej trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
Materiał nie stanowi usługi doradztwa inwestycyjnego i nie należy go traktować jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe. Rockbridge TFI SA nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody spowodowane wykorzystaniem opinii i informacji w nim zawartych.
Nie stanowi również oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu cywilnego, jak również usługi rekomendacji dotyczących instrumentów finansowych lub ich emitentów w rozumieniu ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, a także nie jest formą świadczenia doradztwa podatkowego, ani pomocy prawnej.
Prawa autorskie do artykułu przysługują Rockbridge TFI. Żadna z części tego materiału nie może być kopiowana lub przekazywana nieupoważnionym osobom. Wykorzystywanie jej przez osoby nieupoważnione lub działające niezgodnie z powyższymi zastrzeżeniami bez pisemnej zgody Towarzystwa lub w inny sposób naruszający przepisy prawa autorskiego może być powodem wystąpienia z odpowiednimi roszczeniami.
Materiał pochodzi od spółki Rockbridge TFI S.A. podlegającej nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego.
Rockbridge Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. z siedzibą w Warszawie, przy ulicy Marszałkowskiej 142, jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla M.ST. Warszawy, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS 0000002970, NIP: 527-21-53-832. Kapitał zakładowy i wpłacony: 27.251.869,00 zł